Forum motocykli Triumph

Gość

Siem!

chciałbym Was podpytać o to jakie kaski macie/mieliście i jak się spisywały w swojej roli?

Zacznę od siebie

był Nolan N90

plusy:
- bardzo dobra jakość wykonania,
- pinlock, blenda, szczęka w górę itd. - wszystkie te rzeczy działały tak jak powinny Smile

- rozsądna cena

minusy:
- w piz.u głośny,
- ciężki

obecnie Shoei XR1100

plusy:
- lekki
- duży pinlock
- DD
- górna krawędź szyby wysoko, lepiej widać w sportowej pozycji

minusy:
- jakość wykonania...
- bardzo w piz.u głośny
- cena Smile

konjo8ds

To ja się trochę rozpiszę Very Happy

Jeżdżę w hjc is-17. Mam go dopiero 1 sezon, ale przejechałem w nim trochę ponad 20 tysięcy km. Złego słowa nie mogę powiedzieć (poza 2 małymi sprawami ale to za chwilę.
Blenda daje radę. Wentylacja w gorące dni daje fajny przeciąg. Pinlock w zestawie, więc nie ma problemów z parowaniem szybki. Pod koniec sezonu zauważyłem dwie rzeczy:
1. Mam kask w kolorze czarny mat i w jednym miejscu, przy regulacji wlotu powietrza na szybkę, odchodzi matowa powłoka. Na niedużej powierzchni (1-2 cm2), ale jednak.
2. Pękł szew wyściółki - na niezbyt dużym odcinku 2-3 cm, ale jednak Wink

Co do głośności, to jest to raczej subiektywna sprawa. Każdy ocenia inaczej. Wyników testów laboratoryjnych nie widziałem (poziom dB przy 100 kmh). Jak dla mnie to do 120 kmh jest spoko. Przy większych prędkościach wkładam do uszu zatyczki.
Sam kask jest zdecydowanie lekki (jak na tą półkę cenową). Zależnie od skorupy waży w granicach 1,5 kg.
No i dla mnie największa zaleta - jest zrobiony z poliwęglanu (nie z termoplastikonu jak większość kasków w tej cenie). W razie W nie będzie się odbijał jak piłeczka ping-pongowa Wink

Aerodynamika - przy wyższych prędkościach (ok 200kmh) jest ok. Nie ma większych turbulencji. Nie czuć obciążenia (kiedyś jechałem non-stop 200kmh przez około 1 godzinę). Problemem jest rozglądanie się na boki. Wtedy czuć, że kask stawia spory opór. Wynika to ze 'smukłej', spłaszczonej po bokach skorupy. Shoei też ma z tym problem. Arai już nie, ponieważ ma 'jajowatą' skorupę, bardziej zaokrągloną na bokach.
Zapięcie micro-lock.

Wcześniej jeździłem w szczękowcu hjc r-pha max, ale to była porażka - w trakcie deszczu nie dało się w tym jechać. Uszczelka szybki była jakaś kiepska i woda lała się po wewnętrznej stronie szybki. Po 15 minutach jazdy w deszczu nic nie było widać. Reklamowałem - były robione regulacje a nawet wymieniona cała szczęka i uszczelki na nowe. Nic nie pomogło. Podobno to jedyny taki przypadek. Nie wiem może i felerny egzemplarz.
Fakt że HJC stanęło na wysokości zadania i dostałem zwrot kasy (po roku od zakupu i 3 reklamacjach). Za tą kaskę kupiłem IS-17 i kilka innych rzeczy Smile

Poza tą jedną wadą uważam, że jest to świetny kask - póki nie pada Wink

Bardzo lekki (1,5 kg). Jest blenda. Wentylacja rewelacyjna - czuć wicher na głowie Very Happy

Zapięcie micro-lock

Testowałem r-pha 10 plus. Zrobiłem w nim tylko kilkadziesiąt kilometrów. Jak dla mnie super kask. Bardzo, bardzo lekki. podobno bardzo cichy: motorrad podaje, że przy 100 kmh poziom dB w środku jest taki jak w schuberth sr1. Na moje ucho to dosyć głośno, no ale to kask sportowy. Zapięcie DD.

Testowałem też shoei gt-air. Co do głośności, to subiektywnie najcichszy (ze specjalnymi wkładkami wyciszającymi). Do 160 kmh panuje w nim 'cisza', jak w innych kaskach do 110kmh. Jednak w okolicach 200kmh gt-air stawia spory opór powietrza. Zarówno na boki jak i podczas patrzenia w przód. Przy dużej prędkości kask jest mocno dociskany do głowy i dłuższa, szybka jazda może oznaczać ból karku - czułem to już po 30 minutach jazdy Sad

Zapięcie micro-lock. Blenda trochę jasna.

BOULI_76

U mnie XR-1000 sprawuje się rewelacyjnie ... czy lecę 100 czy 200 praktycznie nie słyszę żadnych gwizdów czy szumów... nieraz przy obracaniu głową coś tam gwizdnie i tyle ...czasami żartuje sobie,że słyszę tylko własne myśli...kask jest bardzo dobrze dopasowany,wręcz "ciasny",ale wygodny ...nie wiem po co komu te koreczki w uszach?...

Shoei Multitec już taki cichy nie jest ... przy większej prędkości czuję napór powietrza na banie,ale Multitec jest jakiś po prostu większy ... górna wentylacja bardzo wydajna ale przy dużych prędkościach szumi,tak 150 jest jest jeszcze super ... ale jest to chyba jedyny kask z otwieraną szczęką do którego mam zaufanie ... kiedyś podwineła się uszczelka i nie wiedziałem o co kaman ... strasznie zrobił się głośny...uszczelka powinna być posmarowana specjalnym siliconem i po problemie.

... sprawdź Szymon jak jest u Ciebie ...może masz źle wyregulowaną szybę i stąd problem głośności ...
...po 15min w Nitro,szum w uszach przez 30min ..WTF..
-i teraz już wiem do czego służą zatyczki do uszu ...

Gość

może to kwestia tego, że masz poprzedni model i potem coś pozmieniali

szyba była regulowana i nic nie gwiżdże, jest głośno w sensie, że szumi i już Smile

a może ja po prostu nie lubię tego kasku i się czepiam Very Happy

a może za szybko jeżdżę Twisted Evil

motonita1

Mam mulitec-a, ale nie mam porównania tak ja Wy. Jak dla mnie to ogromna przepaść do poprzedniego Caberga szczękowca, no i nie ganiam z prędkościami 200 Smile

Nie miałem nawet świadomości, że mogą być jeszcze bardziej ciche kaski. Nie miałem jeszcze okazji jechać w nim w deszczu. Mam nadzieję, że jest szczelny i nie będzie niespodzianki.

lopez500

schuberth c3 , Jeździłem w nim 4 lata, jakieś 70kkm.
Wentylacja: na 4 z plusem
Aerodynamika :5
Waga:5 (jak na szczękowca całkiem lekki 1570g.)
Wnętrze: 6 z plusem , jeżdżę bez kominiarki i nigdy nie jebało Very Happy

Blenda:5 nisko się opuszcza dobrze przyciemnia, łatwo się podnosi.
Pinlock w zestawie.
W tamtym roku miałem w nim wypadek, można powiedzieć że uratował mi głowę , bo uderzyłem łbem w słupek puszki. Kask się rozleciał głowa cała.
Teraz jeżdżę w c3 pro . Nie zauważyłem jakiś ogromnych różnic.
Generalnie z czystym sumieniem polecam , bardzo dobrze wyciszony, sportowo-turystyczny z naciskiem na turystyczny.

motonita1

Temat odżył ruszony przez Lapez-a no teraz, mogę coś dodać o multitecu. Z kumplami lecieliśmy cały dzień w deszczu, w tym zdarzały się fontanny spod kół tirów i tym podobnych „stodół na kołach”, a multitec nie puścił nawet kropli wody – pod tym względem go kocham. Powyżej 150km/h jednak upierdliwie głośny i polecam korki w uszy.