Forum motocykli Triumph

motonita1

http://www.youtube.com/watch?v=Aq1IS7mhgl8&feature=autoplay&list=PL467A2492C0B9CBFF&lf=iv&playnext=16 BEZ KOMENTARZA.

Kathrin77 · Dołączył: 25 Mar 2012

Al tam jest jakiś dziwny zakręt .. Spójrzcie ,że jest kilka filmików gdzie się tam perfidnie wypielalalają ... Ogólnie co do zakrętów muszę przyznać ,że sama mam lekki strach przed składaniem się Sad

Niestety jestem samoukiem i raz najadłam się niezłego strachu ... od tamtej pory jakas taka blokada mi się włącza Sad

PETER

najlepszym wyjściem na takie dolegliwości jazda po torze jeszcze w tym roku możesz popróbować swoich sił w Lublinie ,można pojechać na tor do Radomia ,dlaczego takie małe tory bo tam w miarę bezpiecznie możesz sie podszkolić jeździsz na drugim biegu wiec i prędkości nie są straszne a co za tym idzie skutki ślizgu , a naprawdę można sie sporo nauczyć polecam.
Ana tym filmiku wywracają sie na tych ciemnych plamach asfaltu

oldmul

Jako stary wiekowo a niedoświadczony w moto mam przyjąć ,że nie da się tego racjonalnie wytłumaczyć ?? czy dobrze wydaje mi się, że część z nich przesadziła z rutyną i prędkością, część popełniła jakieś mało widoczne błędy /np.kombinowali coś z nogami-albo żle widziałem/, jakaś nagła zmiana parametrów przyczepności, bo kilku / tych od pobocza/ chyba "zaspało ,zamyśliło się"-tj" "wyłączyło" się," zablokowało psychiczne" na b. krótki moment nie tylko ja tak miałem ale prowadziłem samochód, czy po prostu jest to pechowe,niebezpieczne miejsce i tyle i nie da się z tego wyciągnąć na przyszłość jakiś konkretnych wniosków ? Bez komentarza jeśli wyróżniam się upierdliwością.

motonita1

Ciemne plamy asfaltu to napewno, ale w innych miejscach też wypadają, czasem nawet na prostej już po wyjściu z łuku. Odnoszę wrażenie, że to z powodu gwałtownego hamowania np. przednim hamulcem, wówczas widać jak tył wyprzedza przód, albo moto idzie bokiem i może wówczas dojść do najbardziej niebezpiecznej wywrotki tzw. higside, co osobiście miałem tę nieprzyjemność przeżyć na GSX750F Smile

No ale nie będę przynudzał co to jest higside i jak do niego dochodzi, bo wszyscy tu zapewne wiedzą włącznie z Kathrin77 jako najmłodszą uczestniczką forum.

oldmul

No!! to już mi wiele wyjaśnia, ale przyznam ,że do głowy by mi nie przyszło hamować na łuku ale automatyczne odruchy chyba mogą brać górę i nie ma co się mądrzyć.Na barierki, na łuku ,przez piach i żwirek gdzieś w okolicach Wetliny na Intruzie już leciałem ale skończyło się nagłym zimnym potem - wnioski wyciągnięte. Dzięki ,pozdrawiam,wiem o co chodzi [link widoczny dla zalogowanych]

motonita1

No właśnie, doskonałe filmiki w tym temacie oldmul przytoczył. Mój przypadek był raczej z bardzo łagodnym przebiegiem, moto nie koziołkowało. Ja ślizgałem na plecach, a motek mnie doganiał szorując boczną owiewką. Po zdarzeniu, ja byłem zdolny do dalszej jazdy i motek też, pomimo ugiętej rączki kierownicy , rozbitego kierunkowskazu i przeoranej owiewki. Nawet kurtka nie ucierpiała, której do dzisiaj używam. Warunki zdarzenia to mokra jezdnia, brudny asfalt, prędkość 60km/h, może 70, lekki uślizg przedniego koła, a w odruchu tylny hebel i póżniej to czego nie powinienem wykonać, odpuszczenie tylnego hebla i......highside.

R@F

Chociaz sam mistrzem zakretow nie jestem to Wydaje mi sie ze:
- niektorzy wpadaja w zakret za szybko, hamuja i wynosi ich z zakretu - pozniej zwiedzanie pobocza
- inni skladaja sie na moto tak jak siedza, zadnego przesuwania sie do srodka zakretu, przytra podnozkiem, panika, hamuja i zwiedzanie pobocza
- najbardziej zagadkowe sa low-side, ale tutaj pewnie czynnikow moze byc wiele - opony zjechane, niedogrzane, wina nawierzchni? Przeciez nie kazdy tam lezy tzn ze ja chyba mozna wykluczyc...

Piniu

Większość błędów motonitów z Mulholland wynika z małego doświadczenia i presji kamer które jak widać są wszędzie. Podejrzewam że każdy chce tam zabłysnąć i 90% kierowców daję radę, reszta ma albo pecha albo panikuje w zakręcie. Jak popularna jest ta droga i ilu celebrytów można spotkać pokazują inne filmy. Tam śmiga dziesiątki motocykli jednorazowo -zawsze znajdzie się jakiś amator który coś zmaluje Wink

Wiem że to nie ta skala, ale z WLKP na "winkle" śmiga się na trasę między Czaplinkiem a Połczynem Zdrój w Zach-Pom. Tam też wielu miało podobne przygody Wink