-MisieK- |
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2015 |
Posty: 131 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: OB |
|
|
 |
 |
 |
|
Dużo można pisać na ten temat. Dyskutowaliśmy o tym na forum opolezone.
Przekopałem się przez przepisy żeby zgłębić temat i jedno co można powiedzieć to dość mocno jest to zagmatwane.
To co uparcie podkreślam to, że nie ma czegoś takiego jak rejestracja na A2.
A2 to kategoria prawa jazdy, która umożliwia poruszanie się określonymi motocyklami.
W skrócie kat. A2 umożliwia poruszanie się motocyklem, który ma nie więcej niż 35kW oraz stosunek mocy do masy 0,2. jeśli motocykl był modyfikowany to moc wyjściowa nie może być wyższa niż 70kW.
To wydaje się dość proste.
Jednak jak wiadomo Polak lubi kombinować
Zarejestrować sobie można z różnymi parametrami motocykl. Bo co podkreślę jeszcze raz, nie ma takiego pojęcia jak rejestracja na A2. Mam prawo kupić sobie litra i go skastrować bo boję się nim jeździć i zarejestrować go z nowymi parametrami. Robisz kastracje, przedstawiasz papiery i rejestrujesz taką R1 czy R6 na 35kW.
Tylko motocykl ten nie spełnia wymogu mocy wyjściowej.
Sprzedawcy z alledrogo mają to gdzieś, a kupujący nie zastanawia się tylko w razie czego tłumaczy, że przecież ten co sprzedawał powiedział ...
Do tego dochodzą maszyny sprowadzane z DE. Delikwent przywozi już skastrowaną maszynę i niejako zakłada, że jej moc wyjściowa to ta co w niemieckich papierach.
Natomiast w razie wypadku ubezpieczyciel jeśli zobaczy, że prawko to "tylko" A2 zacznie szukać, żeby nie musiał płacić i wtedy wyjdzie z homologacji jaka jest moc wyjściowa danej maszyny i problem gotowy. |
|