Forum motocykli Triumph

rychu

Jak wyżej, nigdy nie odpalalem Tramka, ale Gixa i Kawę szło bez problemu. Dziś chciałem odpalić Trampka z przygazowka i kapa.Strzela,sapie jakby miał silniki explodowac, bez krecenia maneta tylko samym guzikiem start no problem.
U was też tak jest?
Pyt.2
Trampka trza zapalić z wcisnieta klamką sprzęgła, bo coś mi czujnik podpada.

PETER

tak sprzęgło powinno być wciśnięte ,zastanawia mnie po co odpalać na gazie to tak jakby śpiącego wyrwać z łózka od razu do biegu

Piniu

To jest kwestia elektroniki w Triumphie. Jak krecisz manetą podczas odpalania komp coś źle odczytuje chyba ustawienie przepustnic -odpalamy Triumpha absolutnie bez dotykania gazu.

konjo8ds

W manualu znajduje się następująca porada:
In very cold conditions, part open the throttle to aid cold starting. Return to the closed position once the engine has started.

Zatem przy bardzo niskich temperaturach wskazane jest lekkie odkręcenie manetki gazu. Tym sposobem "pomagamy" przy odpalaniu zimnego silnika Smile

Oczywiście jak już silnik zakręci, zwalniamy rolgaz i już nie "gazujemy".

Gość

mój odpalał przy -15 normalnie, więc nie wiem o JAK niskich temperaturach myślał autor tego zalecenia

Piniu

podsumowując:
Odpalamy nasze Triumphy bez dodawania gazu!

BOULI_76

Od razu przypomina mi się mój kontakt z ciężarowym Starem ze Starachowic ,na kursie na kategorię C.
Przy kolejnej już próbie zmiany biegu,słyszę zgrzyty,jakieś trzaski.
A instruktor na to ... A PRZYGAZÓWKA GDZIE !!!

WieRcik

W kamazie też tak był , nie ma to jak skrzynia bez synchronizatorów ,

Piniu

Nie zapominajcie o "kaszlu" ten też z jedynką bez synchro Wink