BOULI_76 |
|
|
|
Dołączył: 03 Sie 2012 |
Posty: 386 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: LIPNO |
|
|
|
|
|
|
Czyszczenie łańcucha to niezbyt przyjemna czynność,ale w sezonie oczywiście nie będzie już czasu.Do czyszczenia zdejmujemy osłonę zębatki przód i górną osłonę z prowadnicą......Tylko i wyłącznie"NAFTA"+pędzel...pod osłoną przedniej zębatki straszny "Syf"(wystarczy wyskrobać dokładnie),czego nie widać na zewnątrz.Po myciu napęd wygląda jak nowy.W ostatniej fazie,zapalony silnik na podstawce i jazda1,2,3,4,5,6 .....na rozkręconym kole dalej myjemy ..... wszystko ujeba.e łącznie ze mną ,ale widać,że się opłacało ....teraz tylko smarowanie ... i można wyruszać "W DROGĘ" ....LWG |
|