Piniu |
|
|
|
Dołączył: 23 Maj 2012 |
Posty: 556 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Poznań |
|
|
|
|
|
|
Razem z kumplem właścicielem szkoły jazdy z Pń (czytający Motormanię będa go kojarzyć, na końcu każdego wydania ma swój blok o różnych różnościach związanych z bezpieczeństwem itp) zorganizujemy (mocne słowo ) kilka razy w sezonie tzw. "motowycieczkę" Obieramy sobie jakiś punkt docelowy w okolicy Poznania tak do ok. 150km w jedną stronę, ogłaszamy na jego stronie i po prostu jedziemy. Z reguły pojawiało się do 10 osób, w tym kursanci aktualnie robiący prawko. Tym razem już drugiego dnia po wstawieniu info na stronę musieliśmy zamknąć zapisy bo pojawiła się liczba 30stu motocykli. A z racji że gospodarstwo agroturystyczne które było celem wyjazdu ma swoją pojemność, zamknęliśmy rezerwacje. Gdyby nie to pewnie i 40stu by się pojawiło.
Piszę o tym w sumie bez powodu, generalnie jak ktoś ma ochotę to może sobie fotki oblukać, były trzy fajne cafe racery, jeden "gotowiec od Ducati Sportclassic i dwa zbudowane przez ojca pasjonata dla syna i jego dziewczyny
[link widoczny dla zalogowanych]
Z racji że prowadziłem jedną z grup (robię to zawsze)...mógłbym książkę napisać o dziwnych zachowaniach kierowców motocykli, czasami przerażających a czasem śmiesznych. |
|