Forum motocykli Triumph

Sqbunny

Witam, mam na imię Sebastian "Sqbunny", mieszkam w okolicach Bydgoszczy (takie miasto koło Torunia Wink

)
Od maja br jestem szczęśliwym posiadaczem Triumpha Sprint St 955i - '99. Mam dość bujną i ciekawą przygodę z motocyklami, ale o tym może innym razem. Do tej pory głównie poruszałem się crusierami (obecnie składam customa HD). Niestety końca nie widać, a finanse już się skończyły. Szczęśliwym trafem, kolega, posiadacz 3 motocykli, sprezentował-udostępnił mi Sprinta sprowadzonego z UK. Miałem go tylko zarejestrować i użytkować ponosząc wszelkie koszty z tym związane. Przy ewentualnej sprzedaży kasę oddaję koledze. Jak dla mnie super układ. Tak rewelacyjnie jeździ mi się tym Triumphem, że stwierdziłem, że chyba jednak lubię zapier...ać i nie przesiądę się już na innego sprzęta. Plan jest taki: skończę Harleya, sprzedaję go, a za kasę kupuję nowego ST z silnikiem 1050 i z pełnym wypasem na pokładzie.
Mam nadzieję na przyjazną współpracę z forumowiczami i do zobaczenia na trasie i piwku.

PETER

witam kolegę wśród nas okazuje się że triumf to zakaźny motocykl do zobaczenia na żywo

oldmul

Pozdrawiam: bonnevill-owiec z W-wy. Jak widać, słychać i czuć to Sprint nieżle wciąga.

motonita1

Witaj Sqbunny! Jak to ktoś powiedział, HD i inne tego typu wynalazki to motóry do oglądania, nie do jazdy. Mnie też już minął okres fascynacji takimi sprzętami, ale zanim to nastąpiło musiałem zakosztować takiej zabaweczki czasożernej (a to śrubka nie w takim odcieniu, a to uchwycik za mało wypolerowany i takie tam różne inne, acz kosztowne pierdółki). Ciekawe jest to, że gdy się przesiądzie na sprzęta mającego coś bardziej wspólnego z turystyką, to już nigdy więcej nie ma się ochoty na powrót do motóra do oglądania, powiem więcej nawet oglądać nie bardzo się chce.

oldmul

Coś w tym jest co pisze Motonita w przywitaniu Sqbunny-ego,ale sentyment niektórym zostaje. Mi czasami "brakuje" momentu przy niskich obrotach, charakterystycznego dzwieku, może poprzednie nawyki, przyzwyczajenie,brak doświadczenia ? Trzycylindrowe silniki w Waszych moto faktycznie mogą być bardzo optymalne, np dla takiego amatora jak ja nieprzepadajacym za najwyższymi obrotami, no i oczywiście inne pokonywanie zakrętów. Sqbunny na pewno jeszcze się odniesie do tej zmiany.Rośnij forum !

ślimak

Witaj Sqbunny. Kurcze to masz ekstra układ z kumplem:) Smile

Też bym tak chciał Smile