landryss25 |
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2014 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Białystok |
|
|
|
|
|
|
Myślę że tak by było. Triumph był wyborem rozsądku bo moc na średnim poziomie a w BMW mocy brak. Choć jak na te 85km jestem i tak miło zaskoczony, charakterystyka przypomina trochę singla, można z rond wypadać powerslidem.
Na pewno na plus dla bawarki jest prowadzenie, lekkość wykładania tego sprzęta w winklach jest po prostu bajeczna. ST jest toporniejszy no ale nic dziwnego bo ok 40kg różnicy w wadze.
Gdyby było więcej sztuk na rynku zapewne kupił bym Triumpha. Ale nie chciałem czekać i jeździć znów po kilkaset kilometrów, brak moto strasznie mi doskwierał. Zdecydowało też zamiłowanie do marki, łącznie 4 bawarki już stoją |
|