Michot |
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2014 |
Posty: 208 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Chorzów |
|
|
|
|
|
|
Jeżeli był z Mysłowic to pewnie ten
Moto miało 2 właścicieli przede mną ( teoretycznie ) a praktycznie tylko jednego i dość ciekawą historie - dokładnie przejrzałem papiery no i stan moto .
Pierwszy właściciel ( sąsiad sprzedawcy ) kupił motocykl w 2007 roku , przejechał nim 600 km i zmarł - co nie miało nic wspólnego z moto ! Następnie przez 3 lata moto stało - sprawy spadkowe ...... itp. Po czym w 2010 odkupił go sprzedawca ( widziałem umowę - oraz orzeczenie sądu ) no i potężną fakturę za serwis po 3 latach stania !
Sprzedawca nie jeździł nim za wiele ( praca w korporacji w całej Polsce ) będąc jedynie na jednym wyjeździe w Toskanii i kręcąc się dookoła komina kilka razy w roku . Jeżdżenie nie szło mu zbyt sprawnie - mało nie spadłem z moto jako plecaczek Za to wyjątkowo dbał o moto i wszelkie akcesoria z nim związane - gdybym miał mniejsze stopy i głowę to chętnie brałbym też buty i kask ( bez ślądu zużycia ) .
A samo moto na oryginalnych gumach , z oryginalnym napędem, bez śladu zużycia na tarczach - wogóle bez śladu zużycia !
Mimo , że to wygląda dziwnie , mimo podejrzliwości nie sposób było nie brać i jestem ZADOWOLONY
No i powiem szczerze cieszę się , że się nie zdecydowałeś
Pozdrawiam |
|