Forum motocykli Triumph

tox

Wie ktoś może gdzie się spuszcza płyn z chłodnicy? Zazwyczaj jest śruba spustowa przy pompce płynu, ale nie znalazłem nic podobnego w pobliżu, czy spuszcza się zdejmując wąż?
I jaki tam najlepiej płyn wlać, obecny to chyba jeszcze oryginał i ma kolor błota...

motonita1

Kojarzę, że tam chyba nie ma żadnej śruby spustowej, więc tylko odkręcenie węża pozostaje. Ale mam zdjęte owiewki, to spojrzę jeszcze i napiszę. Coś mi się wydaje, że odkręcenie węża nie do końca załatwi sprawę, gdyż pozostanie pewna ilość w chłodnicy. Nie chcę namącić, więc najpierw przyjrzę się temu układowi chłodzenia.

tox

przejrzałem serwisówkę, nic tam nie znalazłem o sposobie...
tyle że 2.8 litra wchodzi i wymiana 50% płynu co 2 lata jeśli dobrze zrozumiałem.
Czyli pewnie wężem.

motonita1

No i to by się zgadzało tox. Nic tam nie ma w postaci śruby, kraniku itp. Ściągniesz węża, więc w chłodnicy zostanie ok. 1/4, trochę też w bloku silnika i dlatego wymienia sie 50%, bo nikt przecież nie ściąga chłodnicy i nie kombinuje z tym co zostanie w układzie.

PETER

jak piszesz że masz jakieś błoto to warto przepłukać cały układ ,woda destylowana zalać cały układ odpalić do włączenia wentylatora {wtedy pewność że w całym układzie pełny przepływ ,odczekać chwile i spuścić całość ,poczekać aż silnik przestygnie i zalać świeżym płynem i po kłopocie

tox

o, i tak też zrobię.
dzięki za rady

----------edit-----------
Wg instrukcji wchodzi 2,4L, po zlewaniu wężem do pełna weszło ok 1,5L... Ale przepłukałem tak 3 razy wodą destylowaną jak pisałeś. Kupiłem 5L płynu i potem wlałem ile wlazło, od góry przy wlewie jest śrubka odpowietrzająca którą trzeba odkręcić przy wlewaniu. Jak zalewałem to ściskałem, tak pompowałem wężem gumowym - wtedy też się odpowietrzało. Teraz tak co tydzień mam zamiar spuszczać po trochu i dolewać aż 5L zejdzie.