|
| Problem z odpalaniem. raz pali, raz nie, słaba iskra |
|
|
Wysłany: Pon 13:07, 20 Cze 2016 |
|
|
Tomaszo |
|
|
|
Dołączył: 22 Kwi 2015 |
Posty: 18 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Kalisz |
|
|
|
|
|
|
Witam kolegów i koleżanki z forum.
Problem dotyczy mojego Triumpha Sprinta 1050 z 2005 roku. Otóż od jakiegoś czasu mam problemy z odpalaniem motocykla. Do tego że już wykończyłem wolne koło rozrusznika ale na szczęście udało się je odratować (spadł pierścień zabezpieczający z wałków sprzęgiełka) mimo iż trochę już wytarte to pracuje .
Prawdopodobnie problem wystąpił po silnych opadach deszczu ( motocykl był wtedy pod pokrowcem). Świece zostały wymienione. W mojej ocenie jest słaba iskra na świecy po przyłożeniu jej do ramy. Ledwo widoczna.
Motocykl kilka razy potrafi odpalić bez problemu, następnie mogę go męczyć rozrusznikiem i nawet się załapie na chwilę.Bez różnicy czy zimny czy ciepły. Jak odpali chodzi poprawnie, jak marzenie. Moc w całym zakresie obrotów, nie kopci. Przyszpiesza niczym rosyjska rakieta uderzeniowa .
Po podłączeniu pod TUNEECU nie pokazuje żadnych błędów. Ciśnienie na cylindrach na wszystkich jest podobne +- 010.
TPS zresetowałem programem. Nie przynosi to żadnych efektów.
Przy męczeniu rozrusznika na cylindrach brak ciśnienia. Chyba że się poszczęści to wszystkie łapią równo i szybko. Moim Zdaniem albo problem z prądem, albo powietrzem, albo paliwem .. więc w sumie ze wszystkim
Brakuje mi pomysłów. Podsuńcie mi jakiś pomysł bo lato mija !! :p
Pozdrawiam Wszystkich !! |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|