fankas |
|
|
|
Dołączył: 16 Sty 2020 |
Posty: 2 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
zeby nie zakladac nowego watku,
moj 1050st posiada pewna niedogodnosc,
po dluzszym przestoju(powiedzmy ze powyzej 8h) wymaga dlugiego krecenia zeby odpalic,
jak juz odpali to problem znika, cieply/zimny odpala doslownie cyk i pali.
co udalo mi sie sprawdzic:
-brak bledow
-pompa paliwa bije do 3bar
-wtryski ladnie rozpylaja
-nowy oe filtr powietrza
-nowe swiece irydowe
-wgrana inna mapa, zrobiona adaptacja tps, temp w normie
-luzy zaworowe w normie
-ladowanie, napiecie au w normie
-sprzegielko ok
ma ktos pomysl co jeszcze mozna sprawdzic?
problemem jest tylko tem pierwszy rozruch. jak zalapie mozna zgasic i odpala bez zajakniecia
A ODPOWIEM SOBIE SAM,
moze komus sie to kiedys przyda,
winnym okazal sie przekaznik EMS, po przeczyszeniu stykow problem sie nie pojawia |
|