| bastek00 |
|
|
| |
| Dołączył: 11 Paź 2013 |
| Posty: 366 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Śląsk |
|
|
 |
|
 |
|
No i właśnie wróciłem z parkingu. Podpiąłem pod komputer i wyświetliło:
P0122 – throttle position sensor low voltage (short to ground or open circuit)
Tune pokazało coś chyba 0,51v, chociaż ostatnio jeździłem na 0,55v a czasem coś mu się robiło i 0,57v.
W każdym razie uznałem, że mam dość i spróbuję poregulować czujnikiem TPS. Mimo, że podobno się nie da bez ściągania przepustnic to dostałem się do drugiej śrubki też i poluzowałem je. I zdziwienie - u mnie nie ma tak, że można kręcić czujnikiem - dziury są okrągłe a nie podłużne. Ale i tak udało się tak nagiąć go, żeby pokazał 0,63v.
Potem na chybił trafił wgrałem nową mapę (tzn myślę, że mi się udało) ponieważ miałem taką "najpierwszą" fabryczną.
Ze 2 razy zresetowałem TPS i ogólnie to chodzi, jednak nie miałem możliwości sprawdzenia go w trasie bo spadł ulewny deszcze i trzeba się było ewakuować.
Świec nie ruszałem, ponieważ nie mam niestety warunków, żeby moto rozebrać na części pierwsze.
Dam znać w ciągu tygodnia co i jak wyszło z mojej pracy.
[edit 02.07.2014]
Wydaje mi się, że chodzi lepiej. Nie można było przeprowadzić pełnego testu ponieważ temperatura wieczorna wynosiła jakieś 14-16 stopni i do tego było po deszczu.
Jeszcze z czynności powyżej wykonałem dokręcenie czujnika temperatury powietrza wkręcanego w airbox, ponieważ latał, chociaż nie sądzę, żeby to miało większe znaczenie.
Pojeżdżę trochę i będę wiedział czy znowu się rozreguluje i obroty pójda w górę na jałowym a będą spadać po wbiciu biegu. Jeśli tak nie będzie to jest szansa na normalną jazdę. |
|
jeśli deszczyk był naprawdę zacny to jest to bardzo możliwe, że gdzieś się wody nalało i psuło radość z jazdy