Forum motocykli Triumph

Michot

Jakby wybite dziurkacze, gwoździem więc pewnie tak powinno być Very Happy

Lober

Mógłbyś podesłać mi zdjęcie jak to u Ciebie wygląda, cholernie się obawiam, że mam przebite numery.

Michot

Jutro postaram się zrobić fotkę, teraz za mało światła nie będzie nic widać
A skąd w końcu masz to moto?

Lober

Toruń

Michot

Możesz mi podać na pw nr.komórki to wyślę Ci fotki - tak będzie łatwiej .
Przed chwilą zrobiłem komórką , wydają się czytelne

Michot

Jak już się wyjaśniło ,że wszystko jest tak jak się należy to teraz tylko zapodaj jakieś fotostory nowego nabytku Very Happy

No i ciesz się lataniem Very Happy

Lober

Spoko, mam nadzieje ze to tak powinno byc, ale dwa różne motocykle i takie same nabicie juz mnie jakoś pociesza Smile

umyje go jakos i wrzuce foty.
Wszystkie sprinty mają tak samo wybijane numery jakby bolcem kropka pod kropka? Jak oglądałem innego sprinta, co prawda z 2008 roku to mial grawerke albo laserowo wyryte.. w Tigerze kolegi tez jest grawero podobne coś. Na miejscu diagnosty, gdybym zobaczył tak od czapy wybite numery, jakby ktoś na kolanie to robił to miałbym poważne wątpliwości. Smile

Gdyby ktoś jeszcze z szanownych forumowiczów to potwierdził to bym miał juz spokój i pewność.

Lober

tak z ciekawości, tez macie tak, że sa 3 różne kluczyki? jeden do kufrów, drugi do schowka, trzeci zaś do stacyjki? ST1050

konjo8ds

nie - jeden jest do wszystkiego.

Michot

U mnie też jest jeden , oprócz centralnego kufra ale ten mam akcesoryjny

Lober

U mnie 3 kluczyki oddzielne do schowka, kufrowi stacyjki...

lasooch · Dołączył: 30 Mar 2014

Egzemplarz z Torunia wrócił do właściciela Wink

Numery były przebite - znaki krzywe, każdy innej wielkości, z pięknym śladem taśmy ochronnej jakiej używa się przy lakierowaniu proszkowym. Ktoś zaspawał stare, oszlifował, nabił ręcznie nowe gwoździem i na koniec pomalował ramę. Więc albo motocykl kradziony albo rama wymieniana po konkretnym dzwonie, ale wtedy nie trzeba tak rzeźbić VINu. Różne kluczyki do stacyjki, schowka i kufrów to już tylko potwierdzenie.

A to jak spokojnie zareagował właściciel na informację, że sprzedał trefny sprzęt i jak bezproblemowo oddał pieniądze, to tylko świadczy, że złamas od początku był świadomy co sprzedaje.

Lober miał drobne opory przed obsmarowaniem typa na forum, ale ja akurat nie mam żadnych Wink

Takich cwaniaczków powinno się tępić. Więc jeśli kogoś zainteresuje kupno czerwonego sprinta 1050 ST z Torunia, to sugeruję się zastanowić dwa razy Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Lober

Także tego Razz

ktoś oglądał tego Sprinta z Wrocławia?
[link widoczny dla zalogowanych]

WieRcik

Lober mam odjebanego mechanicznie 955i , zero oszczędzania , rozrząd , wszystkie łożyska , sprzęgło , oleje , lagi , napęd , opony nowe , klocki , nie wiem czy 1k km mają nalotu , dwie szyby + deflektor , oryginalne podwyższenie kierownicy i tangbag , scottoliler , nowy fikoł , grzane manety Oxforda , oryginały robiły zwarcie , wydech z Daytony wsadzony pod fotel , spokojnie możesz śmigać z dzieciakiem nie poparzy się , lampa diodowa z tyłu Daytona , i wpizdu innych rzeczy i biedny stoi odkąd kupiłem Tigera , i cenowo sporo Ci zostanie.
[link widoczny dla zalogowanych]

Lober

Cześć, dzięki za ofertę, ja już kupiłem sprinta z 2008 roku, chciałem dość świeży sprzęt. Pozdrawiam!