Piniu |
|
|
|
Dołączył: 23 Maj 2012 |
Posty: 556 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Poznań |
|
|
|
|
|
|
Nadchodzi ten moment kiedy trzeba odstawić na kilka miesięcy motocykl. Boli w dołku, łza się kręci ale co zrobić...
Plan na weekend:
Przede wszystkim w sobotę rano dołączam do grona "dawców' oddając krew
Potem Speed wjeżdża do garażu gdzie planuję następujące czynności:
1. mycie z pianą (podwójną -pianka na dwa palce w kuflu i piana na dwie pięści we wiadrze z szamponem )
2.olej, filter
3. mycie łańcucha naftą, potem smarowanie i naciąg
4. smarowanie linek, i wszystkich ruchomych elementów
5. delikatna korekta tps-a co wiąże się niestety z demontażem baku, air boxa i przepustnic z wtryskami.
6. na koniec woskowanie lakieru z polerką, plastiki i rama odpowiednim płynem
7. ciśnienie w oponach
8. wyjęcie aku
noo, taki mam plan |
|