|
| Nowy tłumik do Street'a, co wybrać ? |
|
|
Wysłany: Śro 20:12, 24 Lut 2016 |
|
|
-MisieK- |
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2015 |
Posty: 131 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: OB |
|
|
|
|
|
|
Cały czas chodzi mi po głowie wymiana tłumika w moim moto.
Mam 3 typy:
1. Scorpion - Serket Taper
2. HP Corse - HYDROFORM
3. SC Project - CONIC
1 i 2 można kupić normalnie w PL
3 z tego co się po orientowałem trzeba sobie samemu zamawiać bezpośrednio we Włoszech
1 i 3 będą w podobnej cenie. 2 jest znacznie droższa.
1 to anglik czyli pasuje idealnie do angielskiego moto
Z tego co filmiki pooglądałem (wiadomo dźwięk na yt nie oddaje realiów) i z tego co ludzie piszą to Scorpion jest bardziej basowy, SC-Project natomiast taki "chrapiący", ostry, nie wiem jak to określić.
Tutaj fajne porównanie: https://www.youtube.com/watch?v=Ek3G9JzeMjM
Ktoś coś doradzi ?? Każda opinia mile widziana. Może ktoś słyszła na żywo, albo wie coś o trwałości i jakości wykonania ?
Moto mam czarne więc na bank chce tłumik srebrny, tak jak seria, bo czarny się za mocno zleje z samym moto to raz, a dwa, że reszta wydechu jest srebrna i czarny na końcu za mocno by się odcinał moim zdaniem.
Na fotkach w kolejności: Scorpion, HP, SC
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Ja skłaniam się raczej ku Scorpionowi bo dostępny bez problemu, a cena znacznie niższa niż HP. Fajnie by było na żywo każdy z nich zobaczyć i usłyszeć, ale tak się nie da
A i proszę nie dawajcie innych/nowych opcji w stylu Akrapovic czy LeoVince itp. i tak mam już zamęt w głowie |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:22, 24 Lut 2016 |
|
|
Jarczoq |
|
|
|
Dołączył: 04 Lip 2015 |
Posty: 490 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Poznań |
|
|
|
|
|
|
Trudno jest polecić takie coś, jak tłumik. Nawet biorąc, jako kryterium tylko wygląd. W taki sposób "przejechał" się parę lat temu mój klient, kupując na odległość, bardzo atrakcyjny z wyglądu karbonowy MIVV do Speed-a, który rozleciał mu się na autostradzie - we Włoszech. Dźwięki mi osobiście średno pasował, ale jemu i owszem. Musisz pamiętać, że to co fajnie "ryczy" w mieście, na trasie Cię zmęczy, więc dobrze jest jednak posłuchać, albo kupić z możliwością wymiany. Jeszcze jeden ważny szczegół : w niemcowni, Austrii i Szwajcarii (nie wiem, jak w F) tłumik musi mieć dopuszczenie do ruchu (TUV). Nie masz - laweta i z buta. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|