Rura |
|
|
|
Dołączył: 02 Sie 2013 |
Posty: 275 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Szczecin |
|
|
|
|
|
|
Jest jeszcze sposób bez czujnika. Wstawiasz jeden, przedni hamulec, delikatnie bez gazu popuszczasz sprzęgło i panewki nie da się nie usłyszeć, będzie to taki metaliczny łomot, coś jak kucie.
Silnik bym wymieniał, naprawa to będą grube koszty, które dobiją omal do wartości motocykla, za koszty naprawy kupisz i przełożysz ze 2-3 używki z koni po szlifie. Jeszcze musiałbyś dorwać kogoś kumatego, bo Triumpha nie musiałem rozbierać, ale w przypadku Kawasaki już miałem wątpliwą przyjemność robienia i tam masz kilka grup selekcyjnych karterów, kilka grup wałów i kilka panewek i trzeba umieć dobrać. Źle dobierzesz i powtarzasz zakupy.
Co do druciarza się nie wypowiadam w szczególe, ogólnie to taki ptafian nie dostałby moich rolek do przesmarowania i wyczyszczenia łożysk, bo na bank by spierdzielił. Trzymaj się od tego osła jak najdalej. |
|