Forum motocykli Triumph

adamek35

Cześć,
dzisiaj zaizolowałem sobie dwa przewody od kierunków i zrobiłem zwarcie Smile

Spaliłem przekaźnik (już mam nowy, ale są odwrotnie + z -, muszę przerobić).
Bezpieczniki są ok.

Problemem jest to, że nie mam też światła stopu, nie wiem czy spaliłem coś dodatkowo czy może uszkodziłem jakiś przewód..

dlatego mam prośbę:

Czy mógłby ktoś sprawdzić czy światło stopu świeci się na przekręconym kluczyku, ale niezapalonym silniku?
Ew. czy świeci się przy wyciągniętym przerywaczu od kierunków? (Moim zdaniem powinno się świecić, a u mnie się nie świeci)

Niestety nie mam jak odpalić moto, bo mam więcej rzeczy rozebranych, a chcę już wszystko na zero zrobić.

KamilU

benas

W moim sprincie 2005 rok bez przerywacza swieciło normalnie...a to jeden pies jak twój Speed.

Od stopu dużo kabli nie ma to leć po kolei i sprawdzaj np. żarówką, ewentualnie najpierw sprawdź czy "światełka"stopu się nie popaliły.

adamek35

Juz git, "samo" się naprawiło.
Nie było prądu w kostce do której wchodzi przerywacz i w przewodach do czujnika stopu także.

Wziąłem miernik i sprawdziłem wszystkie kable od stopu i od kierunków czy nie ma przerwania obwodu. Wszystko było ok. Złożyłem wszystko jeszcze raz i nagle prąd się pojawił Smile

Do czujnika stopu idzie ten sam przewód prądowy co do przerywacza. Bez przerywacza faktycznie świeci stop.

adamek35

Czy mógłby ktoś zrobić zdjęcie ułożenia przewodów z przodu? Konkretnie chodzi mi o przewody ze stacyjki (tutaj miałem problem urwane, wydaje mi się, że poprzedni właściciel, źle założył bo obcierają o mocowanie przy kręceniu kierownicą) oraz od prawej manetki?

Będę bardzo wdzięczny.