-MisieK- |
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2015 |
Posty: 131 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: OB |
|
|
|
|
|
|
Słuchajcie taka sytuacja.
Jeśli po jeździe wjadę prosto do garażu, na zgaszonym silniku oczywiście, to przez jakiś czas czuć dość mocno paliwo (chyba). To nie jest taki zapach czystej rozlanej wachy, ale coś jest, taki zapach intensywny pomieszania spalin z paliwem i olejem.. Z poprzednimi maszynami nie miałem czegoś takiego. Wjeżdżałem prosto z ulicy i nic.
Wszystko jest suche nic nie cieknie, nic nie kapie. Kurde moto nie ma 3 tysięcy przejechanych. Jeśli go zostawię na chwile po jeździe na dworze i potem wprowadzę to nie ma tego problemu.
Jak tak sobie stoi cały czas w garażu to nic nie czuć.
Czy może to z wydechu zostaje taki zapach? Nie wydaje mi się, że to było od początku, ale jedynie olej był zmieniany. Czy olej mógłby mieć wpływ na coś takiego?
Trochę mnie to niepokoi, a rodzinę denerwuje
Poczytałem trochę, że w modelach z wydechem pod siedzeniem był taki zapach po jeździe, ale ci co mieli wydechy 3->1 już tego efektu nie mieli.
Czy ten typ tak po prostu ma? Co mogę/powinienem sprawdzić? |
|